+- Forum zdrowotne - porady - choroby, leczenie, objawy, odnowa biologiczna (http://www.zdrowie.seriko.pl/forum)
+-- Dział: Zdrowie (/forum-zdrowie.html)
+--- Dział: Choroby, urazy, dolegliwości (/forum-choroby-urazy-dolegliwo%C5%9Bci.html)
+--- Wątek: Potrzebuje dobrej porady lekarskiej , dotyczacej Gronkowca Zlocistego (/t-potrzebuje-dobrej-porady-lekarskiej-dotyczacej-gronkowca-zlocistego)
Potrzebuje dobrej porady lekarskiej , dotyczacej Gronkowca Zlocistego - greeneyes - 07-16-2011 01:47 AM
Witam, mam 22 lata,
Tydzień temu, wykryto u mnie alarmowy stan gronkowca złocistego MRSA, o wynikach badan, dowiedziałam się przez telefon od lekarza pierwszego kontaktu, poprosił mnie o jak najszybszą wizytę. Po przeprowadzonym z nim wywiadzie, okazało się, że w badaniach laboratoryjnych na posiew kału, wykryto gronkowca złocistego i zostałam natychmiast skierowanie do szpitala, ponieważ na moich wynikach badań, była odnotowana informacja: MRSA- szczep oporny na metycyline jest oporny in vivo na wszystkie antybiotyki B-laktamowe tj:Penicyliny, skojarzone z inhibiotrami b-laktamowymi , Cefalosporyny Karbapenemy, MIC wankomycyny 1,5 ug/ml - wrażliwy .
I okazało się, że tylko w szpitalu zakaźnym dostane odpowiedni lek dożylnie na Gronkowca. Ogólny mój stan to : od 4 roku życia silny ból stawów – do tej pory nie znaleziono przyczyny, od 3 miesięcy silny ból brzucha (skurcze, skręcanie lewoboczne brzucha, nudności), duża potliwość podczas ataku boleści brzucha, osłabienie. Lekarz w szpitalu, nie przeprowadził ze mną wywiadu tak jak powinien, tylko monolog ,nie dal mi dojść do słowa, i stwierdził że w laboratorium wszystko mogą sobie wyhodować(każdą bakterię), nic nie wspominając nawet o położeniu mnie w szpitalu ,mimo, że miałam do niego skierowanie na cito od lekarza pierwszego kontaktu, lekarz w szpitalu zakaźnym w Łodzi jednym słowem mnie zbył, powiedział, że każdy z nas tak na prawdę ma w jakimś stopniu gronkowca i to nic poważnego....
I skierował mnie na kolonoskopie. Jestem przerażona zachowaniem lekarza z łódzkiego szpitala zakaźnego w Łodzi, zwłaszcza, że miałam na wynikach badań pieczątkę jako stan alarmowy, chciałam się zapytać co powinnam zrobić w takiej sytuacji? w Łodzi jest tylko jeden szpital zakaźny wiec nie wiem , czy jechać do innego miasta ? czy kolonoskopia jest w tym wypadku konieczna, skoro stwierdzono juz u mnie bakterie z posiewu? jakie powinnam wykonać działania w tym kierunku ? do kogo mam się zwrócić?