tańsze zamienniki tabletek antykoncepcyjnych

[bozenka]

Harmonet pobija wszelkie rekordy. A rzeczywiście po kontracepcie wiele osób źle się czuje. Wydaje mi się, że Kontracept to stosunkowo stare pigułki, dlatego wywołują więcej niepożądanych skutków. Sylvie są to pigułki nowej generacji, które nie wywołują aż tak strasznej rewolucji w organizmie.

[Gość]

Niby harmonet, kontracept i sylvie20 to to samo, ale tak naprawdę oprócz substancji aktywnych różnią się substancjami pomocniczymi i może to właśnie one są przyczyną złego samopoczucia po kontracepcie?! sama nie wiem...
jednak w pojedynku sylvie vc. harmonet wygrywają sylvie bo są tańsze, a nie mam po nich żadych skutków ubocznych.

[planistka]

Ja się cieszę że sylvie mi służy, bo jakby nie było jest to comiesieczny wydatek. Niby nie tak dużo, ale zawsze to parę złotych. Kiedy mam wybór między tabletkami za 18zł a 30 a nawet więcej to się nie zastanawiam. Mi nikt do życia nie dokłada a proszenie mamy o pieniążki na tabletki to lekkie przegięcie :-)

[bozenka]

Znalazłam ciekawa wypowiedź Pana doktora Leonowicza, ginekologa na forum miastokobiet.net na temat Sylvie, którą pozwolę sobie tutaj zacytować:
"Harmonet i Sylvie20 są tabletkami antykoncepcyjnymi o dokładnie takim samym składzie chemicznym i tych samych dawkach tworzących je hormonów. Różne są nazwy handlowe. Identyczne jest działanie obu preparatów. Niższa cena nie ma wpływu na jakość tego leku."

[planistka]

Bożenko fajnie że zaytowałas tę wypowiedz bo to oznacza że nie cena ustala jakość. Szkoda że nie ma więcej takich lekarzy, większość niestety nie kwapi się do tego by polecać nas coś tańszego. Polecają często to co sugeruje im handlowiec, smutne ale prawdziwe. Ja o sylvie nie usłyszałam od ginekologa a od koleżanki. A ulotki harmonetu oczywiście walały się na stoliku w poczekalni Pani doktor :-(

[Gość]

Dziewczyny a czym się różnią sylvie20 od sylvie30 poza tym, że dawką hormonów... czy sylvie30 mogą robić za tabletki "dermatologiczne"?

[bozenka]

Pigułki z większą ilością hormonów tak jak sylvie 30 mogą własnie być stosowane do leczenia trądziku. Choć z tego co wiem to do leczenia takiego bardzo ciężkiego trądziku stosuje się jeszcze większą dawkę hormonu, którą ma np. syndi 35.

[Gość]

Sylvie30 może np. być stosowana przy łojotoku albo przy troszkę lżejszej odmianie trądziku. Natomiast syndi35 to typowo dermatologiczne tabletki, którym - można tak przekornie powiedzieć - skutkiem ubocznym jest antykoncepcja )

[planistka]

Sylvie 20 od sylvie 30 różni sie faktycznie dawką hormonów i nie oznacza to że jedne sa bardziej skuteczne a drugie mnie. Obie są tak samo skuteczne. bardziej chodzi o to że jeżeli zmieniamy juz brane pigułki własnie na sylvie to możemy wybierać takie które maja podobna ilośc hormonów do tych tabletek kór juz brałysmy. Stąd możliwośc swobodnego przejścia harmonetu na sylvie20 i z minuletu na sylvie30. Co do tabletek dermatologicznych to osobiscie stosowałam diane i faktycznie robiły one jednocześnie za środek antykoncepcyjny, ale nie można brać ich zbyt długo i tym bardziej nie pzryzwyczajac się do nich jak do zwykłego srodka antykoncepcyjnego bo wcale takowym nie jest.

[Gość]

Diane z tego co się orientuje można brać maksymalnie 6 miesięcy, no chyba, że się mylę, to niech mnie ktoś poprawi, bo nie chcę nikogo wprowadzić w błąd Sylvie30 są z pewnością "słabsze" niż diane, ale też mogą poprawić wygląd cery.
Ja aktualnie biorę sylvie20 i nie mam i nie miałam z nimi żadnych przejść. Od samego początku dobrze się przy nich czułam.